Wstęp

„Skoro Bóg mnie kocha, dlaczego spotyka mnie tak wiele zmartwień i trosk?”

„Co takiego uczyniłem, żeby sobie zasłużyć na te kłopoty? Czy to Bóg przywołuje mnie do porządku, a może atakuje mnie diabeł?”

„Czy Bóg chce mnie czegoś nauczyć przez to wszystko?”

Czy powyższe pytania brzmią ci znajomo? Jeśli kiedykolwiek zadawałeś sobie powyższe pytanie, ta książka z pewnością ci pomoże. Napisałem ją bowiem z myślą o tobie!

Podążanie za Jezusem nie gwarantuje nam drogi bez przeszkód. Czasem doliny okazują się być głębokie. Pojawiają się także góry, na które musimy się wspiąć czy rzeki, przez które musimy się przeprawić. Przeszkody na drodze wystawiają naszą wiarę na próbę, a Bóg nie obiecuje nam życia pozbawionego prób. Wszyscy byliśmy wystawiani na próby i z pewnością nie jesteś pierwszą osobą, która zadaje Bogu pytania jak te powyżej. Ludzie pytają: “Dlaczego ja, Boże?” od bardzo dawna.

Niektórzy dociekliwi to znane osobistości z Biblii, o których Pismo bez usprawiedliwienia mówi, że byli wystawiani na próby. Tak naprawdę Biblia wspomina o tym, że Bóg wystawia ludzi na próby w ponad trzydziestu pięciu różnych jej fragmentach. Mimo tego, że ci ludzie już nie żyją i nie ma ich z nami, Bóg który wystawiał ich na próby nadal ma się dobrze i żyje pośród nas, a wiemy, że On się nie zmienia (Jeśli jesteś doskonały nie ma wówczas żadnej potrzeby do zmiany). Bóg także i dziś wystawia ludzi na próby i nikt nie jest z nich wykluczony.

Wspólnie zatem będziemy studiowali co na ten temat mówi Biblia. Uwydatniam słowo Biblia, ponieważ istnieje całe mnóstwo ludzkich filozofii, które próbują wytłumaczyć trudności naszego życia. Jestem jednak przekonany, że najbezpieczniejszym przewodnikiem odnośnie życia jest te, przekazane nam przez Tego, który stworzył na naszej planecie życie. Wierzę, że podczas studiowania Jego Słowa, znajdziesz wiele satysfakcjonujących, biblijnych odpowiedzi na twoje pytania.

Muszę jednak przyznać, że nie znam odpowiedzi na wszystkie pytania. Tylko Bóg wie wszystko i oczywistym jest, że pewne rzeczy pozostawił niewyjawione (Pwt. 29:29). Mogę ci jedynie przekazać, co wyjawia nam Biblia. Proszę cię jednak o to, abyś nie przestawał czytać ze względu na przedstawioną przez mnie powyżej uwagę. Biblia dostarcza nam obszernej wiedzy dotyczącej Bożych prób, a prawda cię „wyzwoli” (J 8:32), tak jak obiecał Jezus.

Na kolejnych stronach zaprezentuję wiele Biblijnych konceptów, które mogą rzucić wyzwanie dobrze obwarowanym przekonaniom niektórych moich czytelników. Jestem w pełni świadomy tego, że ci członkowie ciała Chrystusa, którzy w tym momencie nie mają przekonania co do tego, że Bóg kogokolwiek wystawia na próby oraz tych trzymających zupełnie inne przekonania dotyczące suwerenności Bożej, będą bez wątpienia zirytowani częściami tego, co napisałem.

Chciałbym jednak, aby zrozumieli, że piszę jako osoba, kiedyś wierząca w to samo, w co oni wierzą teraz (przynajmniej do pewnego stopnia). Nie dotarłem do wniosków zamieszczonych w tej książce w jeden wieczór, a raczej siłowałem się przez wiele lat z wieloma wersetami, które były w sprzeczności z moją oryginalną teologią. Ostatecznie musiałem jednak podnieść moją flagę pokonany i przyznać: „jeśli chcę twierdzić, że wierzę w to, co jest zapisane w Biblii, lepiej będzie jeśli zaakceptuję dokładnie to, co mówi Biblia, a nie to, co niektórzy twierdzą, że Biblia mówi”. Mam nadzieję, że i ty będziesz miał odwagę uczynić podobnie.

Jeśli obecnie nie wierzysz w to, że Bóg wystawia nas na próby, moją modlitwą jest to, by Bóg obdarował cię łaską do przeczytania tej książki z otwartym umysłem. Przeczytaj ją powoli i uważnie. Weź pod uwagę te wersety, które cytuję, ponieważ wysuwam swoje argumenty, używając ponad trzystu odniesień do Pisma. Tylko wówczas gdy jesteśmy otwarci na zmiany, nasz sposób myślenia może się zmienić.

Nie myśl nawet przez chwilę, że próbuję cię okraść z twojej wiary czy napełnić cię zwątpieniem, wręcz przeciwnie twoja wiara w Boga zostanie ogromnie wzmocniona.

Moją modlitwą jest to, aby Bóg zmieniał twoje życie podczas czytania tej książki oraz abyś mógł jeszcze lepiej dostrzec Boże działanie w twoim życiu, pamiętając, że „Ten, który zapoczątkował w Tobie dobre dzieło, dokończy je do dnia Chrystusa Jezusa” (Flp 1:6). Modlę się także o to, abyś był jeszcze lepiej przygotowany na to, by stanąć w dniu Sądu Chrystusa, kiedy to każdy z nas zda sprawozdanie z własnego życia i abyś, miejmy nadzieję, usłyszał wówczas słowa, które usłyszy każdy prawdziwy uczeń Chrystusa: „Dobrze uczyniłeś, dobry i wierny sługo!”.

David Servant