Rozdział 13: PWW, PSW oraz PSD

Jeżeli jesteś uczniem Jezusa od dłuższego czasu, z pewnością odkryłeś już, że gdy zostałeś Chrześcijaninem nie zakończyły się wszystkie twoje problemy. Być może nawet znalazłeś się wtedy w jeszcze większych trudnościach. Tak naprawdę problemy oraz próby pojawiały się w twojej przeszłości, pojawiają się w teraźniejszości oraz będą pojawiały się w przyszłości przynajmniej do czasu nieba.

Dlaczego zatem trudności nękają nas okresowo (bądź nawet częściej)? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na te pytanie.

Zawsze znajdą się oczywiście osoby o wąskich horyzontach, tacy jak przyjaciele Hioba, którzy chcą nas postawić na prostej i którzy twierdzą, że wszelkie cierpienie przychodzi jako sąd Boży na każdy pojedynczy grzech. Jednakże ta uszczypliwa opinia nie pojawia się w Piśmie. Tak, niektóre z cierpień przychodzą jako rezultat Bożego sądu nad grzechem, ale nie każde z nich – podobnie jak w przypadku Hioba.

Niektóre z tych cierpień (jak te Hioba) przychodzi nie jako rezultat nieposłuszeństwa, ale właśnie w rezultacie posłuszeństwa. Jest to z pewnością prawdziwe w odniesieniu do wierzących, którzy są prześladowani za swoją wiarę. Szatan, z pewnością jest siłą napędową stojącą za złymi ludźmi, którzy prześladują, torturują oraz mordują Chrześcijan. Ale dlaczego Bóg na to pozwala?

Są ludzie, których już wcześniej wspomniałem, którzy twierdzą, że Bóg nie może niczego uczynić ponieważ Szatan posiada „dzierżawę od Adama” i jest bogiem tego świata itd. Mam jednak nadzieję, że przedstawiłem Tobie wystarczającą ilość wersetów, które tej teorii zaprzeczają. Jeśli przypuszczalnie Bóg nie może zatrzymać prześladowania Chrześcijan, dlaczego zatem dokonał On tego w tak wielu przypadkach? Dlaczego Bóg pozwolił, aby Stefan oraz Jakub zginęli śmiercią męczeńską, a jednak w nadprzyrodzony sposób uwolnił Piotra z więzienia w dniu jego egzekucji?

W Biblii znajdujemy mnóstwo historii opisujących Boże wybawienie w ostatniej chwili. Co powiecie na incydent zanotowany w piątym rozdziale Dziejów Apostolskich, w którym opisane jest to, jak wszyscy uczniowie zostali wrzuceni do więzienia i zostali z niego wypuszczeni przez anioła? A co z sytuacją, kiedy Paweł oraz Silas podczas ich zatrzymania w więzieniu, zostali w nadprzyrodzony sposób wypuszczeni dzięki zesłanemu przez Boga trzęsieniu ziemi (zobacz Dz 16:25-27)? I co z wybawieniem trzech Hebrajczyków, którzy zostali wrzuceni do rozpalonego pieca, albo co w przypadku uratowania Daniela z paszczy lwów, czy nawet czasów kiedy cały naród żydowski został ocalony od anihilacji przez wstawiennictwo Ester? Sam Jezus był w nadprzyrodzony sposób kilkakrotnie ocalony z przedwczesnej śmierci.

Dlaczego zatem Bóg czasem wybawia Swój Lud od prześladowania a innym razem nie? Dlaczego pozwolił On, aby sześć milionów Chrześcijan zginęło za wiarę podczas pierwszych trzech stuleci historii kościoła? Nikt oprócz Boga nie zna odpowiedzi na te pytania. „Rzeczy ukryte należą do Pana, Boga naszego, a rzeczy objawione – do nas i do naszych synów na wieki, byśmy wykonali wszystkie słowa tego Prawa” (Pwt 29:28). Bóg zachowuje pewne sekrety.

Trzy rodzaje prób

Cierpienie może wywodzić się z Bożego sądu nad grzechem, bądź może okazać się atakiem na prawość i pochodzić od szatana (na które zresztą Bóg zezwolił). Ale czy są jeszcze inne powody naszego cierpienia? Tak, czasem cierpimy, ponieważ sami ściągamy na siebie cierpienie. Wiele z naszych problemów jest spowodowanych z naszej własnej winy i nie możemy za nie winić nikogo innego oprócz siebie samych. Kiedy zjadamy za dużo pizzy możemy się rozchorować i trudno byłoby się wówczas doszukiwać złowieszczego planu szatana czy jakiegoś Bożego celu!

Każda trudność jest wyjątkowa i powinna być analizowana indywidualnie. Możemy wyróżnić przynajmniej trzy główne źródła nękających nas trudności. Skategoryzowałem je jako PWW, PSW oraz PSD[1].

PWW – oznacza Próby Z Własnej Winy PSW – oznacza Próby Służące Wzrostowi/Dojrzewaniu PSD – oznacza Próby Służące Dyscyplinie

Pozwólcie, że rozwinę wszystkie trzy:

PWW (Próby z własnej winy) to próby, które sami na siebie zsyłamy przez naszą własną głupotę. Sam miałem w nich udział. Nie służą żadnemu Bożemu celowi, oprócz tego, że Bóg zezwala nam na to, byśmy robili błędy w celu nauki oraz wzrostu. Jeśli Bóg ratowałby nas z każdego głupiego ruchu, jaki czynimy, nie stawalibyśmy się mądrzejsi. Wiele rodziców, którzy nigdy nie pozwolili dzieciom, aby te cierpiały konsekwencje swoich głupich czynów, nauczyli się tej prawdy w bolesny sposób. Ich dzieci wkroczyły w dorosłość nieprzygotowani, wyciągani z trudnych sytuacji przez całe swoje dzieciństwo.

Wszyscy wiemy jak to jest przejść przez PWW. Jedyną pociechą jest to, że im więcej PWW, przez które przeszedłeś, tym mniej ich będzie w przyszłości (o ile nauczysz się czegoś po tych pierwszych). Tak jak zostało powiedziane: „właściwa ocena sytuacji jest często efektem poprzednich niewłaściwych”. Moglibyśmy uniknąć każdego PWW gdybyśmy zawsze słuchali Boga oraz podążali za Jego mądrością.

PSW (Próby służące wzrostowi/dojrzewaniu) są takimi trudnościami, na które Bóg zezwala, aby pojawiły się na naszej drodze, aby poddać nas próbie lub pomóc nam w duchowym rozwoju. Rozważaliśmy już wiele przykładów PSW z Pisma w tej książce. Bez wątpienia będziesz pamiętać niektóre z trudności, które Izraelici napotkali, kiedy wędrowali po pustyni. Boże prowadzenie ich do gorzkich wód, będzie przykładem, którego możemy sklasyfikować jako jedną z prób służących wzrostowi. Pismo jasno stwierdza, że Bóg wystawiał ich wówczas na próby (Wy 15:25).

Incydent z uczniami, którzy napotkali groźny sztorm, kiedy przepływali na drugi brzeg Morza Galilejskiego jest kolejnym przykładem PSW. Bóg dał im możliwość ćwiczenia ich wiary. W kolejnych rozdziałach, będziemy badać inne PSW w życiu wielu znanych postaci z Biblii.

PSD (Próby służące dyscyplinie) są tymi trudnościami, na które Bóg zezwala, aby pojawiły się na naszej drodze, ponieważ jesteśmy nieposłuszni Jego woli. Poprzez nie, Bóg stara się zdobyć naszą uwagę w celu przyprowadzenia nas do miejsca upamiętania. Istnieje mnóstwo przykładów PSD w Piśmie.

Jeśli przechodzisz próbę, jak możesz poznać czy jest to PWW, PSW, czy PSD?

Zdecydowanie łatwiej jest zidentyfikować PWW ponieważ pojawiają się często, zwłaszcza gdy zrobimy coś głupiego i wówczas znajdziemy się w sytuacji cierpiąc konsekwencje takich czynów. Co powinniśmy wówczas zrobić? Upamiętaj się, przyznaj, że głupio postąpiłeś, a następnie poproś Pana, by pomógł ci wyjść z wyrządzonego bałaganu tak szybko jak to możliwe. Zaufaj Mu aż do kolejnego doświadczenia wybawienia[2].

A może próba przez którą przechodzisz nie może zostać określona jako PWW. Wówczas będzie to albo PSW albo PSD. Różnica pomiędzy tymi dwoma jest taka, że PSD są rezultatem dyscypliny nad grzechem, podczas gdy PSW nie. Możemy (i z pewnością będziemy) doświadczać PSW nawet kiedy jesteśmy całkowicie posłuszni Bogu, tak jak było to w przypadku Hioba.

Jeśli znajdziesz się pośrodku PSD upamiętaj się i zaufaj Bogu w wybawienie. Jeśli znajdziesz się pośrodku PSW wówczas nie musisz się upamiętać. Po prostu znajdź jedną z obietnic Bożych, która ma zastosowanie do twojej szczególnej sytuacji i zaufaj Bogu w Jego pomoc oraz wybawienie, które On wiernie przyprowadzi, gdy ty będziesz wytrwale stać w wierze.

Próby Króla

Przyjrzyjmy się także życiu człowieka, który stanął przed dwoma PSW a później PSD. Miał na imię Asa, lepiej znany jest jako Król Asa, były władca nad narodem Judy.

Asa został królem po śmierci swojego ojca Abiasza. Zapisy w Biblii mówią nam, że podczas pierwszych dziesięciu lat jego dobrych rządów panował pokój – coś, czego Juda nie doświadczyła podczas skorumpowanych rządów ojca Asy.

Asa czynił to, co jest dobre i słuszne w oczach Pana, Boga jego. Usunął ołtarze obcych bogów i wyżyny, pokruszył stele, wyciął Aszery [bożki żeńskie]. Nakazał mieszkańcom Judy, by szukali Pana, Boga swych ojców, i wypełniali prawo oraz przykazanie. Zniósł we wszystkich miastach Judy wyżyny i stele słoneczne. Jego królestwo zaznało pokoju w jego czasach. Wybudował też miasta warowne w Judzie, ponieważ kraj był spokojny, i nie prowadził wojny w owych latach, Pan bowiem udzielił mu pokoju. Rzekł więc do mieszkańców Judy: Odbudujmy te miasta i otoczmy murem, [opatrzmy] wieżami, bramami, zaworami, dopóki jeszcze kraj jest w naszym władaniu. Ponieważ szukaliśmy Pana, Boga naszego, On także szukał nas i [Bóg] udzielił nam zewsząd pokoju. Budowali zatem i powodziło się im (2 Krn 14:1-7, dodano uwydatnienie).

Zauważ, że dwukrotnie w powyższym fragmencie, to właśnie Bóg był odpowiedzialny za pokój w Judzie. Dał narodowi pokój, ze względu na to, że ludzie byli posłuszni Jego prawu. Podczas Bożych błogosławieństw, Juda pokojowo prosperowała przez wspaniałe dziesięć lat.

Pokój został raptownie zatrzymany podczas jedenastego roku panowania Asy. Etiopczyk Zerach, wraz ze swoją armią miliona mężczyzn wyposażonych w trzysta rydwanów, zaatakował terytorium Judy. W próbie stanięcia na wysokości zadania, Asa ze swoją armią w ilości 580 000 wyszedł mu naprzeciw.

Juda była liczebnie przewyższona prawie dwa do jednego i napotkała armię, która była technologicznie bardziej zaawansowana na tamte czasy. Wyobraź sobie taktyczną przewagę, którą posiada człowiek w rydwanie nad człowiekiem, który stoi na własnych nogach. Etiopczycy mieli trzysta rydwanów. Bez cudu, Juda mogła stracić pół miliona żołnierzy i zostać przyłączona do Etiopii.

Wiara przynosi błogosławieństwa

Zanim mężczyźni Judy wyszli do walki z Etiopczykami, Asa pomodlił się:

Panie, nie ma Tobie równego, by przyjść z pomocą [w walce] między potężnym a pozbawionym siły. Wesprzyj nas, Panie, Boże nasz, bo Tobie ufamy i w Twoim imieniu wystąpiliśmy przeciwko temu mnóstwu. Panie, Ty jesteś naszym Bogiem. Nie daj się zwyciężyć nikomu! (2 Krn 14:10, dodano uwydatnienie)

Bóg odpowiedział na modlitwę Asy:

Pobił więc Pan Kuszytów wobec Asy i wobec Judy, wskutek czego Kuszyci uciekli. Asa zaś i lud, który z nim był, ścigali ich aż do Geraru. Kuszytów padło wtedy tylu, że nie ostał się nikt przy życiu, albowiem zostali starci przed Panem i Jego wojskiem. Zdobyto bardzo wielki łup. Zdobyli też wszystkie miasta, otaczające Gerar, ogarnął bowiem ich [mieszkańców] bardzo wielki strach, tak iż mogli złupić je wszystkie. A łup w nich był wielki. Uderzyli także na zagrody bydła, uprowadzając mnóstwo owiec i wielbłądów, a potem wrócili do Jerozolimy (2 Krn 14:11-14).

Spójrzmy teraz na tę historię z Bożej perspektywy. Bóg najwyraźniej nie próbował zmotywować ludzi z Judy, by żałowali za grzechy w obliczu próby, więc zdecydowanie ów próba nie była próbą służącą dyscyplinie. Dodatkowo ludzie z Judy nie zrobili żadnego głupiego błędu, który wywołał inwazję Etiopczyków, zatem nie była to także PWW. Była to zatem próba służąca wzrostowi/dojrzewaniu.

Pomyśl o tym: Bóg mógł powstrzymać Etiopczyków jeszcze zanim wyszli z Etiopii i mógł to uczynić na tysiące sposobów. Dlaczego zatem tego nie uczynił? Ponieważ poprzez zezwolenie Etiopczykom na zaatakowanie Judy, nadarzyła się okazja, aby ludzie Judzcy ćwiczyli ich ufność w Bogu. Tak się też stało i zostali oni ogromnie pobłogosławieni w rezultacie tej próby. Bez wiary nie możemy podobać się Bogu, ale mówiąc ogólnie, bez prób nie możemy zademonstrować wiary.

Ponownie zauważ, że dwa razy we fragmencie z drugiej księgi Kronik 14:6-7 znajdujemy potwierdzenie, że tylko Bóg dał Judzie pokój od wojen przez pierwsze dziesięć lat rządów Asy. Jeśli Bóg dał Judzie pokój od wojen przez pierwsze dziesięć lat, dlaczego nie dał Judzie pokoju w jedenastym roku? Mogło być tak tylko dlatego, że Bóg chciał pobłogosławić Swój lud za ich posłuszeństwo. Interesująco ciekawie Boże błogosławieństwa przyszły w formie inwazji Etiopskiej. Ludzie Judy byli o wiele bogatsi po przejściu próby. Dla nich prawdziwy okazuje się werset z Księgi Przysłów: „mąż dobry zostawi dziedzictwo wnukom, dobrym przypadnie majątek grzeszników” (Prz 13:22)[3].

Zapewne możemy także założyć, że Bóg użył inwazji Etiopczyków na Judę także jako narzędzie sądu nad Etiopią. Być może PSW Judy była jednocześnie PSD dla Etiopczyków.

Za pełną radość poczytujcie to sobie

Zbyt często kiedy napotykamy trudności, na próżno szukamy jakiegoś popełnionego przez nas grzechu, abyśmy mogli upamiętać się oraz znaleźć wybawienie. Próby pojawiają się jednak, kiedy jesteśmy Bogu posłuszni i tak samo, kiedy nie jesteśmy Mu posłuszni. Kiedy napotykamy PSW wydaje nam się, że cierpimy PSD i wówczas możemy przegapić Boże błogosławieństwa, nie zauważając suwerennej Bożej miłości.

Być może straciłeś pracę? Ciesz się! To oznacza, że Bóg musi mieć lepszą pracę dla ciebie! Może rozłożyła cię choroba? Chwal Pana! Pomyśl z iloma ludźmi możesz dzielić się swoim świadectwem uzdrowienia! Inni mogą otrzymać zachętę dla swojej wiary dzięki zachęcie twojego świadectwa i także mogą zostać uzdrowieni.

Tak naprawdę PSW mogłyby być także sklasyfikowane jako PSB oznaczające „Próby służące błogosławieństwom”. To właśnie dlatego „za pełną radość poczytujcie to sobie” (Jk 1:2) kiedy przychodzą na nas próby, ponieważ tak naprawdę są one prawdziwymi szansami na błogosławieństwa. Uważaj jednak: kiedy będziemy narzekać bądź kiedy nie będziemy ufać Bogu podczas PSW – czego zaraz nauczymy się z historii Asy – możemy przegapić te błogosławieństwa, które Bóg zaplanował, aby stały się one naszą radością.

Wracając do Asy

Po jego pierwszym zwycięstwie nad Etiopczykami oraz poprzez zachętę proroka Azariasza, Asa ustanowił jeszcze dalej sięgające reformy w narodzie Judzkim podczas następnych pięciu lat jego panowania:

Gdy Asa usłyszał te słowa i to proroctwo <proroka Odeda>, nabrał otuchy i usunął obrzydliwości z całej ziemi Judy i Beniamina oraz miast, które zdobył na górze Efraima, i odnowił ołtarz Pański, który znajdował się przed przedsionkiem Pańskim. Zebrał potem wszystkich [ludzi] z Judy i Beniamina oraz wszystkich z Efraima i Manassesa, i Symeona przebywających z nimi, bo przeszli oni w wielkiej liczbie z Izraela do niego, widząc, że ich Bóg, Jahwe, był z nim. Zgromadzili się więc w Jerozolimie w trzecim miesiącu piętnastego roku panowania Asy. Ofiarowali w owym dniu dla Pana z łupu, jak przynieśli, siedemset wołów i siedem tysięcy owiec. Zobowiązali się przymierzem szukać Pana, Boga ich ojców, z całego serca i z całej duszy. Będzie skazany na śmierć każdy, kto by – mały czy wielki, mężczyzna czy kobieta – nie szukał Pana, Boga Izraela. Przysięgli więc wobec Pana donośnie wśród okrzyków radości i dźwięków trąb i rogów. A wszyscy z Judy cieszyli się z tej przysięgi, ponieważ z całego serca swego przysięgli sobie i z całą chęcią szukali Go, wskutek czego pozwolił znaleźć im pokój na wszystkich granicach (2 Krn 15:8-15).

Szczere oddanie Asy Panu ujawniło się później, kiedy usunął on swoją własną babkę z jej pozycji „królowej matki” ponieważ „sporządziła obrzydliwość ku czci Aszery”. Biblia informuje nas, że Asa „ściął tę obrzydliwość, porąbał i spalił przy potoku Cedron” (2 Krn 15:16). Prawdziwi uczniowie kochają swojego Boga bardziej niż swoich bliskich.

Podsumowaniem dotyczącym szczegółów reform Asy są słowa: „Wojny zaś nie było aż do trzydziestego piątego roku panowania Asy” (2 Krn 15:19). Juda radowała się przynajmniej dwudziestoma czterema latami pokoju po inwazji Etiopskiej.

Druga Próba Asy

Ponownie zauważ, że Panu przypisane zostały zasługi za okresy pokoju w wersecie 15, ale już kolejny werset daje do zrozumienia inną próbę służącą wzrostowi, widoczną na horyzoncie.

Tym razem Basza, król Izraela przygotował się do zaatakowania Judy. (Królestwo Izraela zostało podzielone dużo wcześniej na „Judę” oraz na „Izrael”). Tym razem jednak Asa nie zaufał Panu tak jak we wcześniejszych latach. Zamiast tego, użył srebra oraz złota „ze skarbów świątyni Pańskiej i pałacu królewskiego” aby zapłacić Ben-Hadadowi, królowi sąsiadującej Syrii, aby złamał przymierze z Izraelem i zaatakował. Ben-Hadad wyświadczył mu przysługę i w rezultacie, Izrael zaniechał przygotowań do inwazji na Judę. To jednak nie jest koniec tej historii, ponieważ Bóg nie był z tego zadowolony:

W tym to czasie przyszedł do Asy, króla Judy, „Widzący” Chanani i rzekł do niego: «Ponieważ oparłeś się na królu Aramu, a nie na Panu, Bogu twoim, dlatego wymknie się z twojej ręki wojsko króla aramejskiego (2 Krn 16:7, dodano uwydatnienie).

Innymi słowy, Bóg pokonałby zarówno Izrael jak i Syrię, gdyby Asa zaufał Bogu. Asa jednak zapłacił Syrii, by ocalić swój naród przed Izraelem. Bóg chciał spowodować coś złego, po to, aby współdziałało we wszystkim ku dobremu dla Jego ludu. Jego intencją było aby zaufali Mu, aby mogli być błogosławionymi, tak samo jak Bóg pobłogosławił ich podczas inwazji Etiopczyków dwadzieścia pięć lat wcześniej.

Pomyśl o tym. Jedynym powodem, dla którego Bóg zezwala na PSW jest to, abyśmy finalnie zostali błogosławieni. To właśnie dlatego powinniśmy „w każdym położeniu dziękować” i „zawsze radować się” (1 Tes 5:16, 18). Dla tych, którzy wierzą, PSW stają się drzwiami prowadzącymi do Bożych błogosławieństw.

Wróćmy jednak do Asy i przeczytajmy, co powiedział Asie Bóg:

Czyż Kuszyci i Libijczycy nie byli wielką potęgą dzięki rydwanom i bardzo licznym jeźdźcom? A jednak, gdy się oparłeś na Panu, oddał ich w twoje ręce. Albowiem oczy Pana obiegają całą ziemię, by wspierać tych, którzy mają wobec Niego serce szczere. Postąpiłeś nierozsądnie tym razem, i dlatego odtąd będziesz miał walki (2 Krn 16:8-9).

Nie wiem, czy te przyszłe wojny byłyby zakwalifikowane jako PWW czy PSW (a może nawet PSD). Być może byłyby PWW ponieważ narody wokół Judy miały teraz odwagę zaatakować – odwagę, której nie otrzymaliby wcześniej, o ile Asa nie zaufałby Bogu w Jego wybawienie. A może też ów przyszłe najazdy mogły przyjść jako PSW ponieważ – jak już wspomniałem wcześniej – jeśli nie przejdziesz jednej z Bożych prób, często przechodzisz tę samą próbę jeszcze raz.

Ostateczna Próba Asy

Czy Asa upamiętał się po udzielonej przez Boga naganie? Nie, dramatycznie zrobił coś co robi człowiek, który bije chłopca z gazetami, kiedy nie podobają mu się nagłówki w gazetach. Asa wtrącił proroka Chananiego do więzienia i „uciskał też Asa w tym czasie niektórych z ludu” (2 Krn 16:10). Wydaje się jasne, że Asa wpadł niestety na złą drogę.

Oczywiście grzech Asy nie pozostał niezauważony przez Pana. Niezmiennie miłosierny Bóg dał Asie trzy lata, aby ten się upamiętał. Asa nie upamiętał się jednak w ciągu tych trzech lat, Pismo pisze więc, że w „trzydziestym dziewiątym roku swego panowania rozchorował się Asa na nogi” (2 Krn 16:12). Teraz próbą była PSD. Bóg zezwolił Asie, aby cierpiał w nadziei, że przyprowadzi go to do upamiętania.

Niestety Asa wciąż odmawiał upamiętania. Biblia mówi nam, że przez chorobę Asa „cierpiał bardzo, jednakże nawet w swej chorobie szukał nie Pana a lekarzy. Spoczął następnie Asa ze swymi przodkami, i zmarł w czterdziestym pierwszym roku swego panowania” (2 Krn 16:12-13).

Konsekwencje są jasne: gdyby Asa upamiętał się w pewnym momencie podczas tych dwóch lat cierpienia, Bóg by go uzdrowił. Konsekwencje Asy jednak nie sprawiły, że złagodniał. Przeciwnie, utwardziły one jego serce i zmarł on wcześniej niż powinien był[4].

Lekcja

Podsumowując, Asa doświadczył przynajmniej trzech większych prób w swoim życiu: dwóch PSW oraz jednego PSD. Zawalił podczas drugiego PSW, rozzłościł się na Boga, co spowodowało próby służące dyscyplinie.

Nie możemy zapominać jednak, że nawet PSD są manifestowaniem Bożej miłości. Jezus powiedział, „Ja wszystkich, których kocham, karcę i ćwiczę. Bądź więc gorliwy i nawróć się!” (Ap 3:19).

Jestem ojcem trójki dzieci i kocham ich niezmiernie. Kiedy byli młodsi, dyscyplinowałem ich i robiłem to ze względu na to, że ich kochałem. Chciałem, aby byli posłuszni Bogu, aby mogli cieszyć się Bożymi błogosławieństwami.

Bóg kocha nas jak Ojciec. Jeśli znajdujesz się pośród cierpień i pośrodku próby, zachęcam cię, abyś szukał swego Ojca, aby dowiedzieć się czy jesteś w środku próby z własnej winy, służącej wzrostowi czy może dyscyplinie. Jeśli musisz się upamiętać i prosić Boga o Jego przebaczenie, dokonaj tego i zaufaj w Boże wybawienie. Jeśli nie potrzebujesz się upamiętać z niczego, zacznij się radować. Uwierz, że wszystko współdziała dla dobra dla tych, którzy miłują Boga i że błogosławieństwa są w drodze! Bóg raduje się z naszej wiary i „wynagradza tych, którzy Go szukają” (Hbr 11:6).


[1] PWW oznacza Próbę z własnej winy (z j. ang. S.I.T. – Self-Inflicted Trial) PSW oznacza Próba służąca wzrostowi/dojrzewaniu (z j. ang. M.I.T. – Maturing/Testing Intended Trial) PSD oznacza Próbę służąca dyscyplinie (z j.ang. D.I.T. Disciplinary Intended Trial)

[2] Istnieje element PSW oraz PSD w każdym PWW. W Bożej suwerennej woli, dojrzewamy poprzez cierpienie PWW, które sprawia jednocześnie, że każde PWW jest trochę jak PSW. Podczas PWW, cierpienie, które przechodzimy w konsekwencji naszej głupoty ma efekt dyscyplinujący na nasze życie I przez to jest też podobne do PSD.

[3] Pamiętaj jednak o tym, że prawdziwie prawi ludzie nie są chciwi, i stąd dzielą się tym co posiadają w obfitości z tymi, którzy nie mieli tyle szczęścia.

[4] Może nam to służyć także jako wskazówka, dlaczego szatan “współpracowałby” z Bogiem, kiedy Bóg powala mu nękać jednego z Bożych Ludzi, aby przyprowadzić ich do upamiętania. Szatan współpracuje ponieważ ma nadzieję, że ta osoba nie upamięta się – co zawsze jest możliwością. Pozwólcie, że dodam także, że ten werset nie uczy nas, że źle jest chodzić do lekarza po wskazówkę dotyczącą leczenia. Uczy nas jednak tego, że kiedy jesteśmy chorzy z powodu na nasz grzech, powinniśmy upamiętać się jeśli chcemy wyzdrowieć. W takim przypadku, lekarze nie mogą nam pomóc.